A to pech! Dwa tygodnie w Turcji, z czego prawie połowa w opadach – nie takiej opalenizny chciałam. Nie mogę pozwolić sobie na to, by znajome z kancelarii ze mnie szydziły – zanim wrócę do pracy muszę polepszyć swoją opaleniznę już w Polsce. Poszperałam trochę w sieci i znalazłam sposób na mój problem – błyskawiczne a także bezpieczne dla zdrowia opalanie natryskowe, które zaaplikuję sobie przed pójściem do pracy. Gdzie znaleźć opalania natryskowego – ciekawe informacje znalazłam tu -
Sun FX.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz