środa, 25 grudnia 2013

Własna krawcowa uszyje kreację

Ostatnie tygodnie spędzam przede wszystkim na organizowaniu wesela mojej siostry. Zasadniczo wszystko idzie w dobrą stronę – jest muzyka, jest sala… Ale wciąż nie ma sukni ślubnej. Każdego dnia wertujemy kolejne strony. Ala chce czegoś, co pokocha gdy tylko to zobaczy i nie ma na to rady. Najpewniej potrwa to jeszcze dość długo ;) Wcale nie marudzę! Kocham moją siostrę i próbuję jej pomóc. Jednak propozycje okolicznych salonów już się nam kończą. Myślę, że to najwyższy czas na wyprawę w inne strony, najpewniej zabiorę siostrę do Wrocławia. Wieść niesie, że można znaleźć tam suknię ze snów ;) Dużo więcej na temat sukien ślubnych: galeriamody.wroclaw.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz